Szkoła bez porażek
Iwona Wojtacka
Podsumowując wspólną pracę w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań do pracy z młodzieżą sprawiającą problemy wychowawcze i rozważań na temat inteligencji emocjonalnej w projekcie ICARO, pragnę podzielić się refleksją powstałą po wielokrotnej lekturze i analizie poszczególnych zagadnień książki Williama Glassera „Każdy uczeń może osiągnąć sukces”.
„Dzieciaki i zegarki nie mogą być stale nakręcane.
Trzeba im też dać czas na chodzenie”
Friedrich Frobel (1782-1852)- niemiecki pedagog
Książka Williama Glassera jest pozycją, do której często sięgam. Nie da jej się przeczytać raz na zawsze. Autor, strona po stronie, wprowadza czytelnika w swój świat oddziaływań w relacjach uczeń- nauczyciel. Czyni to bardzo zręcznie. Nie narzuca swoich poglądów, nie manipuluje, lecz w logicznej konstrukcji zawiera praktyczne wskazówki oparte na własnym, bogatym doświadczeniu.
Ujmująca jest wiara autora w możliwości jakie stwarza nauczycielowi pełnienie roli wychowawcy, szczególnie w klasach z tzw. trudną młodzieżą. Na podstawie przedstawionych studiów przypadków, dowodzi, że zmiana stereotypów w myśleniu pedagogów o takiej młodzieży i postawieniu na odpowiednią motywację w stosunku do ucznia, zakończy się sukcesem obu stron- ucznia i nauczyciela, bowiem, parafrazując tytuł niniejszej książki - „każdy uczeń może osiągnąć sukces” uzupełniłabym: na miarę swoich możliwości..
Szkoła Glassera opiera się na sześciu podstawowych warunkach: relacjach opartych na zaufaniu i szacunku; nauce na poziomie umiejętności; wykonaniu pewnej pracy na wysokim poziomie, wykraczającym poza dobre umiejętności; uczeniu nauczycieli i uczniów stosowania wyboru w pracy, życiu i w szkole; osiąganiu dobrych wyników i podkreślaniu ich istoty w szkole oraz postrzeganiu jej jako przyjaznego miejsca zarówno przez nauczycieli jak uczniów.
Autor wskazuje na istotny, często niedoceniany fakt, iż wprowadzanie zmian należy zacząć od siebie. „ Niezależnie od tego ile grożę i każę, uczniowie ciągle nie chcą robić tego, co mówię. Czasem sytuacja się nawet pogarsza” (W. Glasser, Każdy uczeń może osiągnąć sukces, s.12). W odpowiedzi czytamy: „ Cały czas miejcie w głowie, że powodzenie każdego wysiłku, a nauka w szkole z pewnością się do tego zalicza, jest wprost proporcjonalne do tego, w jak dobrych stosunkach pozostają ludzie w ten wysiłek zaangażowani” (jw. s.15).
W treści drugiego podstawowego warunku Szkoły Glassera, autor polemizuje z tradycyjnym systemem oceniania uczniów, zwłaszcza tych, którzy pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych. Twierdzi, że niezależnie od wysiłków podejmowanych przez nauczycieli, system ocen udaremnia osiągnięcie przez ucznia sukcesu. Proponuje więc inne rozwiązania oparte na podkreślaniu sukcesów , a nie porażek. Jako alternatywę wskazuje ustalenie realnego standardu pracy, wykonanej na dobrym poziomie.
Autor zastępuje nawyki grożenia, przymuszania, obwiniania, przyzwyczajeniami budującymi więzi, poprzez: wsparcie, troskę, słuchanie, zachęcanie i zaufanie. Dzięki temu, wg Glassera, nauczyciele zbliżają się do ucznia, a nie kontrolują. Testy i egzaminy nie są tu narzędziem kontroli, lecz pomocą w ustaleniu kierunku doskonalenia umiejętności ucznia.
Celem Szkoły Glassera jest wydobyć cały potencjał ucznia, zbudować odpowiedzialność osobistą i samokontrolę. Nie przez restrykcje, groźby, czy nagrody, ale poprzez naukę zaspakajania podstawowych ludzkich potrzeb, w odpowiedzialny, efektywny sposób.
Być może niektórzy nauczyciele stwierdzą, że: to wszystko już było i dobrze o tym wiemy. Myślę, że nie. W mojej pracy z gimnazjalistami starałam się zaadoptować niektóre z zaproponowanych rozwiązań i z satysfakcją stwierdzam, iż w większości przypadków moje starania przyniosły efekty.
Książka Glassera zmusza poszukującego pedagoga do autorefleksji. Zajrzyjcie do niej, warto…